Już grudzień...

23:26

Za chwilę Święta. Pracy dużo nie mam czasu na pisanie. To może zacznijmy od listopada. To w tym jesiennym miesiącu poznałam prywatnie wspaniałe kobiety. Dziewczyny dziękuję Wam:*. Każda minuta spędzona z Wami to cudowny czas. Wracając z Katowic pyszczek śmiał mi się cały czas:)


W grudniu to oczywiście Mikołajki. Rodzice wybyli, a ja wymyśliłam wspólne Mikołajki u babci 
i dziadka. Kuzynostwo się spotkało, byliśmy prawie w komplecie. Czas na zleciał na śmiechu, wygłupach i na grach:) Kalambury były najlepsze. Młodzież na tych ciut starszych;d. Kostek był królem, a za jego ubranie robiła mata z twistera. W komplecie tydzień temu była też barbórka 
z opóźnieniem;d. Rodzina to skarb:))










Ale mam zdolną ciocię:))
Serduszko już wisi w oknie mym:)

Grudzień to też czas grupy, którą założyła Marta. To grupa, która brała udział w Szlachetnej Paczce. SzP to cudowna inicjatywa. Już wiem, że w przyszłym roku ja też chcę bardziej należeć w grupie SzP. W kupie siła jak to się mówi. Dzięki każdej z nas dwie rodziny będą mieć cudowne Święta. Pomagać warto, przecież kiedyś mogą przyjść gorsze czasy dla nas i wtedy my też będziemy liczyć na czyjąś pomoc. Pamiętajcie każde dobro wraca:)) Był to czas wzruszeń, że każda mała rzecz cieszy innych.

Dziewczyny dziękuję Wam każdej z osobna:**

Teraz czas przygotowań do Świąt. Wpadnę na pewno z życzeniami:))

You Might Also Like

2 komentarze

Subscribe