To był cudowny czas spędzony rodzinnie. Może Wigilia wyglądała inaczej, gdyż Babcia z Dziadkiem nie przyszli przed Pasterką, ale pierwszy dzień Świąt spędzony u nich. Chciał Dziadek by było jak do tej pory to spotkaliśmy się w komplecie:). To magiczny czas. Wspólne zabawy z młodszym kuzynostwem, śpiewanie kolęd, niespodziewane prezenty. Kostek bez starej Madzi się nie będzie bawił, więc kawę piłam w biegu;p....
Minęła cała gonitwa, sprzątanie, teraz czas świętowania z najbliższymi. Więc przed Wieczerzą Wigilijną wpadłam do Was z życzeniami:)). Ale zanim życzenia to w zdjęciach pokażę co ostatnimi czasy robiłam:)) Karteczki:) Takie to powstały dla sponsorów klubowych:)) Pierniczkowo duże miasto okiem Madziolka:)) Żywa stajenka:)) Choinka numer 1 bo potem troszeczkę położyła się do poziomu;pp Wersja 2;d Prezenty popakowane:) A teraz najważniejsza część posta...
Za chwilę Święta. Pracy dużo nie mam czasu na pisanie. To może zacznijmy od listopada. To w tym jesiennym miesiącu poznałam prywatnie wspaniałe kobiety. Dziewczyny dziękuję Wam:*. Każda minuta spędzona z Wami to cudowny czas. Wracając z Katowic pyszczek śmiał mi się cały czas:) W grudniu to oczywiście Mikołajki. Rodzice wybyli, a ja wymyśliłam wspólne Mikołajki u babci i dziadka. Kuzynostwo się spotkało,...