Już miesiąc minęło jak zaczynaliśmy ferie. Niestety nie były to ferie jakie byśmy chcieli po względem sportowym. Narty zjazdowe przewietrzyły się tylko w drodze do i z powrotem. Udało się dwa dni pobiegać na biegówkach, ale niestety warunki pozostawiały wiele do życzenia. Zima w tym roku strzeliła focha nawet w Jakuszycach;p. Brakowało mi tego, że nie mogłam założyć nart biegowych i latać jak...
Jestem dumna, że mamy takich reprezentantów Polski. Wczoraj późnym wieczorem czytając różne artykuły o tak ważnym dniu, łezka kręciła się w oku. Te przeżycie jak siedzi się całą rodziną przed tv i zaciska kciuki, by wszystko poszło jak najlepiej. Kamil otworzył worek z medali. Wierzę, że ten worek będzie się powiększał. Do końca Igrzysk jest jeszcze dużo czasu. Wielkie ukłony dla Kamila:)) ...