...uwielbiam te Święta, to czas spędzony z rodziną, a jeszcze jak pogoda dopisze to w ogóle. Spacerom w te Święta nie było końca, trzeba było wykorzystać pogodę na maxa. Tak też czynię właśnie teraz. Notkę sobie piszę na dworze, no żal nie korzystać z tak ciepłych wieczorów.
Jak już wiosna przyszła, niech zostanie:) Wracając do Świąt to czy jest coś wspanialszego niż czas spędzony z rodziną? Dla mnie czas z nimi to najcudowniejszy dar. Każdy uśmiech, żart, wygłup.
Doceniajcie to, co macie.
Szkoda tylko, że Święta takie krótkie są i we wtorek wróciła dla mnie szara rzeczywistość, czyli praca;p
Jedyne co stwierdzam to czemu ten czas na ucieka? Doba nie mogłaby mieć 48h;d?
Dobra koniec narzekania, teraz kilka fotek świątecznych, bo my bez aparatu nie wychodzimy;d
Ale my są zdolne;p
Ale my są zdolne;p
Tym czasem zmykam rozmyślać nad kartkami komunijnymi;p
Imprezowy rok mamy:))
Imprezowy rok mamy:))